Z pewnością jest to jeden z lepszych systemów wymyślonych przez amerykańskiego naukowca Johnego Kelly. Na pewno nie jest łatwym systemem dlatego też w głównej mierze wykorzystywany jest przez graczy profesjonalnych, którzy są w stanie oszacować, który kurs jest valubetem. Początkujacy gracz, który dopiero zaczyna przygodę z zakładami sportowymi naszym zdaniem nie powinien wdrażać tego systemu chyba, że jego wiedza z danej dyscypliny sportowej jest ogromna.

Najłatwiej całość wytłumaczyć na przykładzie:
Zakładamy, że np. Arsenal grający na wyjeździe nie ma ostatnio dobrej passy, poza tym w ostatnim meczu stracił dwóch kluczowych zawodników. Tym czasem np. drużyna Wigan grająca u siebie przegrała ostatnie 3 spotkania skromnie po 1:0 i do tego pechowo. Bukmacherzy wystawili kursy na poziomie 1X 2,37 natomiast na zwycięstwo Arsenalu 1,53. Trudno jest nam się z tym zgodzić mając na uwadze powyższe aspekty. Naszym zdaniem szansa na poziomie 1X jest na poziomie 60 % co zdecydowanie daje matematyczną przewagę (valubet).
Zakładamy, że nasz budżet to 1000 zł, procentowa szansa na 1X ustalona przez nas to 60%.

Wzór:
Stawka = [ K x ( p x k – 1) ] / k – 1 K – kapitał p – prawdopodobieństwo na trafienie typu ustalone przez gracza, (procentowo) k – kurs x- mnożnik

Stawka = [ 1000 x ( 60 % x 2.37 – 1) ] / 2,37 – 1 Stawka = [ 1000 x ( 1,422 – 1 ] / 1,37 Stawka = [ 1000 x 0,422 ] / 1.37 Stawka = 422/ 1.37 Stawka =  308 zł

Rozliczenie: 308 xł (nasza stawka) x 2,37 kurs = 730 zł – 308 zł = 422 zł

W tym systemie uważamy, że warto grać jest tylko na wyższe kursy. Kursy na poziomie poniżej 1,90 raczej odpadają. System na długi okres chwalony przez profesjonalnych graczy.