Rekordowe zakłady Mayweathera

Wszyscy doskonale znamy zamiłowanie Mayweathera do hazardu i wystawnego trybu życia - w końcu nie każdy może nosić przydomek “Money”. Przed walką z Conorem McGregorem mistrz świata 5 kategorii wagowych zaskoczył po raz kolejny. Otóż jak gdyby nigdy nic wszedł do siedziby jednej z firm bukmacherskich, wyciągnął z kieszeni 400 tysięcy dolarów i powiedział, że chce je postawić na swoje zwycięstwo przed 10 rundą!

Zdezorientowani pracownicy bukmachera zaczęli nerwowo analizować, czy taki zakład w ogóle jest legalny. Ostatecznie go nie przyjęli , co i tak nie przeszkodziło Mayweatherowi w zrealizowaniu swojego planu. Ponoć udał się on do innego bukmachera, który bez problemu przyjął rekordowy zakład (nie wiadomo jednak, na jaką opcję obstawił Money - prawdopodobnie na swoje zwycięstwo przed czasem, a zatem wygrał!). Warto wspomnieć, że zakład był jak najbardziej legalny, gdyż prawo stanu Nevada nie zabrania bokserom obstawiania walk, w których sami biorą udział!

Nie tylko Mayweather zarobił fortunę na swojej walce

Sumy te mogą robić wrażenie, jednak wyłącznie na zwykłych zjadaczach chleba. Dla Mayweathera, którego majątek szacowany jest na ponad miliard dolarów, a za samą ostatnią walkę zainkasował 300 milionów, taka suma to pestka! Pozostaje mieć nadzieję, że niepokonany na zawodowych ringach 40-letni pięściarz nie skończy jak jego słynni poprzednicy, którzy w kilka lat po przejściu na emeryturę zostawali bankrutami.

Okazuje się, że Money nie był jedynym człowiekiem w Vegas, który zwietrzył szansę na łatwy zarobek. Według ESPN, jeden z typerów postawił na zwycięstwo Amerykanina aż $1 200 000, co przy kursie 1.20 dało mu wygraną $240 000. Inny gracz postawił z kolei okrągły milion, jednak nieco słabszy kurs 1.18 sprawił, że zainkasował na czysto “zaledwie” $118 000.