Profesjonalni typerzy promują teorię, że jedynym sposobem na regularne ogrywanie bukmachera są pojedyncze zakłady singlowe. Według nich 2 zdarzenia na kuponie to spore ryzyko, zaś 3 lub więcej meczów zakrawa na szaleństwo. Ciekawe co powiedzieliby na temat kuponu, o którym tutaj mowa.
Otóż nasz bohater zainwestował $500 w kupon, na którym poprawnie wytypował wyniki… 25 meczów (głównie z NBA oraz MLB), a czas jaki upłynął pomiędzy pierwszym, a ostatnim meczem na kuponie to grubo ponad 3 miesiące. Cierpliwość i wiara w siebie opłaciły się, gdyż bukmacher musiał mu wypłacić dokładnie $27,011,48!!! Serdeczne gratulacje.