Dodatkowe środki na grę - bez zbędnego owijania w bawełnę. Każdy darmowy freebet sprawia, że rośnie nasz bankroll, który możemy przeznaczyć na grę i kolejne zakłady (ile to znaczy dla każdego typera, zrozumieć może wyłącznie jego kolega po fachu). Gracze wręcz uwielbiają nawet skromne upominki w postaci darmowych zakładów, a bukmacherzy zdając sobie z tego sprawę i mając świadomość gigantycznej konkurencji na rynku zakładów online, chcąc utrzymać klientów w swoim serwisie dość często organizują promocje, w których do zgarnięcia są właśnie darmowe zakłady. Musimy je tutaj rozgraniczyć na dwa rodzaje - jedne to te proponowane tuż po założeniu konta i mogą być wówczas całkiem spore (u topowych bukmacherów zgarniemy w ten sposób nawet kilkadziesiąt euro) oraz znacznie częstsze promocje okolicznościowe, kiedy to bukmacher proponuje nam darmowy zakład chociażby z okazji jakiegoś popularnego wydarzenia sportowego.



Brak ryzyka utraty własnych środków - korzystając z freebeta mamy ten komfort, że nawet jeśli zakład nie pójdzie po naszej myśli, to nie uszczupli to w żaden sposób naszego bankrollu, który zachowamy na następne kupony. Freebet to coś w rodzaju vouchera - tych środków nie możemy wypłacić, możemy za nie jedynie postawić zakład, więc w razie ewentualnego niepowodzenia, gorycz porażki jest nieco mniejsza.

Szansa na sporą wygraną - to o czym wspominaliśmy wcześniej. Znamy graczy, którzy mając świadomość tego, że nie tracą własnych środków, tworzą niekończący się kupon AKO, którego w życiu nie postawiliby za realne pieniądze. Nie możemy powiedzieć, abyśmy byli fanami takiej taktyki i ją pochwalali, natomiast zdajemy sobie sprawę, że raz na jakiś czas może się ona okazać skuteczna, dzięki czemu gracz rozbije bank i zgarnie majątek.