Argentyński gwiazdor kończy w tym roku 32 lata i musi zdawać sobie sprawę z tego, że młodszy już nie będzie, więc jeśli chciałby spróbować sił w innej lidze, to jest to dla niego absolutnie ostatni dzwonek. Oliwy do ognia dolewają co chwile władze Barcelony, których nieudolność na każdej płaszczyźnie doprowadza jej fanów do szału.
Również sam Messi wysyła sygnały, że nie do końca jest zadowolony z polityki zarządzających Blaugraną. Niedawno zrugał w mediach społecznościowych dyrektora klubu, zresztą swojego byłego kolegę z boiska, Erica Abidala. Sporo kontrowersji wzbudziła również jego wypowiedź, że nawet jeśli przedłuży kontrakt z Barcą, to maksymalnie o 12 miesięcy.
A na rynku nie brakuje zespołów, które stać na usługi Messiego. Zdaniem oddsmakerów
bukmachera William Hill Argentyńczyk mocno zastanowiłby się nad ofertą szejków z Manchesteru City, którzy poza milionami petrodolarów mogliby mu również umożliwić współpracę z dawnym znajomym, Pepem Guardiolą.
Z kolei w ostatnich dniach we włoskiej prasie pojawiły się plotki, jakoby nie kryjący mocarstwowych ambicji Juventus starał się o angaż zarówno Messiego, jak i Guardioli. Czy te doniesienia się potwierdzą? Czy oddsmakerzy bukmachera William Hill znów będą mieli rację? Przekonamy się niebawem.